W końcu ;)
Tak pewnie pomyślał sobie mój syn Piotrek gdy pokazałam mu bransoletkę, o
którą prosił mnie już ponad rok temu. Któregoś dnia to stwierdził
nawet, że chyba jak mi zapłaci to może wtedy ją zrobię. Ale jak to mówią
co się odwlecze nie uciecze i lepiej późno niż wcale.Spodobała mu się
bransoletka ze wzorem biedronka, ale dodał biały kolorek i wyszło tak
oto:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajny wzorek wyszedł:)
OdpowiedzUsuń