Kolczyki w różnej odsłonie.

Na początek moje ulubione kolczyki indiańskie plecione igłą z koralików Toho 11o w kolorkach pasujących do teraźniejszej mojej rudej czuprynki ;) Lubię jak majtają się przy każdym ruchu głowy. Wszystkie kolorki to frosted i tak są to dandelion, cantelope, sour apple, mint green.


Kolejne kolczyki to oplecione kryształki rivoli Swarovskiego, pięknie mienią się w słońcu.Plecione w/g wzoru Weroniki http://koralikowaweraph.blogspot.com/2012/12/kurs-na-oplecenie-rivoli-prezent-na.html 




Poczyniłam też w tak zwanym międzyczasie kolczyki wachlarze także w/g wzoru Weroniki.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz