Haft krzyżykowy.

Haftu krzyżykowego nauczyłam się kilka lat temu, zafascynowana pracami mojej szwagierki Basi.I jak to ja musiałam spróbować i zakochałam się w nim, trochę brak mi na niego teraz czasu, na tapecie mam teraz biżuterię, ale w wolnej chwili na pewno do niego wrócę.
                                                                 
                 Moja pierwsza praca do pokoiku mojej córci
         


Ta praca zajęła mi cały rok. Zrobiłam go po to, aby móc jakoś ładnie udekorować balkon na procesję Bożego Ciała. Wzór obrazu przerabiałam sama w programie Abakan, trochę może nie wyszło tak jak bym chciała, ale z daleka wygląda ładnie.



Kilka podusi na zamówienie moich pociech.






Ten obraz lubię, bo przypomina mi mojego najmłodszego syna, dziś to już dorosły mężczyzna.


Tę pracę lubię najbardziej, powody sa raczej oczywiste.


Ato, to kolekcja "Cztery pory roku", zrobiłam tylko zimę i wiosnę, ale mam nadzieję,że w niedługim czasie ją dokończę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz